21 sie Wakacje w Krainie Wilka
„W górach jest wszystko co kocham.
I wszystkie wiersze są w bukach.
Zawsze kiedy tak wracam,
Biorą mnie klony za wnuka”
Jerzy Harasimowicz
Kolejny raz Bieszczady.
Przełęcz Wyżnia, Chatka Puchatka, Przełęcz M. Orłowicza, Połonina Caryńska, Wetlina, Ustrzyki Dolne, Ustrzyki Górne.
Kilometry marszu, bez marudzenia.
Wieczory przy ognisku, na dyskotece koiły drobne otarcia, zakwasy.
Niezapomniana Msza święta w Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku, Ogród Biblijny CARITAS w Myczkowcach, a na zakończenie dnia pełnego wrażeń rejs statkiem po jeziorze Solińskim.
Spotkanie z ks. Piotrem Bartnikiem, w kościółku w Górzance, dawnej cerkwi.
Upał, upał…
Musieliśmy się schłodzić w basenach „Delfin”, w Ustrzykach Dolnych i „Aquarius” w Lesku.
Niesamowite emocje podczas meczów „siatkówki rzucanej” i spotkań piłkarskich.
Pożegnanie z Bieszczadami, podczas mszy świętej w cerkwi pw. św. Paraskiewy w Łopience.
Radosna atmosfera, wspaniali uczestnicy, sprawdzona kadra: p. Katarzyna Wiertlewska, p. Teresa Stachniczek, Elżbieta Koralewska, Kamila Sikorska, Kinga Mastalerska, ks. Adam Piotrowski.
Przyjazne „Rancho”, z gospodarzami, p. Danutą i Mieczysławem Wojtanowskimi.
„..Anioły są zawsze ulotne,
zwłaszcza te w Bieszczadach.
Nas też czasem nosi,
Po ich anielskich śladach.
One nam przyzwalają,
I skrzydłem wskazują drogę,
I wtedy w nas się zapala,
Wieczny bieszczadzki ogień…”
SDM
Galeria zdjęć
[shashin type=”albumphotos” id=”112″ size=”small” crop=”y” columns=”6″ caption=”n” order=”date” position=”center”]